Wczorajszy odcinek Kuby Wojewódzkiego, rozpieprzył mnie dokumentnie! Gościli Magdalena Schejbal i nie ma lipy - Hardkorowy Koksu. I nie zważając na to że jest to blog o modzie, szyciu i moim życiu... muszę, po prostu muszę o tym napisać. Walka Hardkorowego koksa z kaktusami powaliła mnie na kolana. Kurcze, facet emanuje naprawdę pozytywną energią, można zobaczyć w telewizji kogoś kto może jeszcze zaskoczyć.
Zastanawiam się jedynie w jakim stopniu mięśnie Hardkowego Roberta były naturalne, a w jakim wynikiem sterydów. Modzie na Hardcor mówię zdecydowanie - TAK, na sterydy - NIE.
Robert - tylko nie przesadź z HARDCOREM!!
Koszulka fajna na trening, jak uważacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz